piątek, 1 grudnia 2017

#12 ...

Hey

Nie miałam pomysłu na tytuł heh.
Byłam dziś w tej agencji, pozostaje tylko czekać.
Mam dość siedzenia w domu chciałabym znaleźć jakąś pracę.
Wszystko idzie jak na razie dobrze, nie ciągnie mnie do jedzenia a to najważniejsze.
Weszłam dziś na wagę a tam 93,9kg spadło o 0,5kg :D

Bilans 01/12/17:
Ś- jogurt (57kcal)  len mielony (16kcal)
IIŚ- pół grejpfruta (47kcal)
O- brokuł (68kcal)  pomidory w sosie pomidorowym z puszki (36kcal)
P- energy drink (10kcal)  mandarynki (67kcal)
K- jogurt naturalny (52kcal)  pomidor (9kcal)  rzodkiewka (6kcal)  ogórek zielony (4kcal)

+Tabletka na gardło (20kcal)

Razem: 392kcal/1000kcal


5 komentarzy:

  1. Prześliczny bilans, a taki spadek wagi mega motywuje aww 😍 Zazdroszczę, i życzę ci aby sprawa z pracą przebiegła pomyślnie, będę trzymać kciuki! :3 Zawsze dodatkowe pieniążki jakiejś zajęcie.
    Trzymaj się chudo kruszyno i oby tak dalej! Nie poddawaj się 😍

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję spadku wagi!
    I bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki, aby się udało z ta praca ✊✊
    Bilans masz bardzo ładny, ale bardzo niziutki, dlatego uważaj na siebie, Skarbie ;)
    Trzymaj się! ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. Skacząc z blogu na bloga trafiłam do Ciebie i widzę świetną kobietę która ma wyznaczony cel i do niego dąży. Trzymam za Ciebie kciuki bo bilanse masz boskie. Duuużo wsparcia i powodzenia w pracy. :*

    OdpowiedzUsuń